Były prezydent USA Donald Trump może zostać ułaskawiony w zamian za obietnicę zakończenia kampanii prezydenckiej i niekandydowania na prezydenta w przyszłości, jeśli zostanie uznany za winnego w sprawie dotyczącej niewłaściwego postępowania z dokumentami niejawnymi. Taką opinię wyrazili w rozmowach z dziennikarzmi różni amerykańscy eksperci polityczni.
Amerykańska Partia Demokratyczna wyraziła zaniepokojenie, że nawet więzienie nie może stłumić politycznych ambicji Trumpa, ponieważ nie ma prawa zabraniającego Amerykanom ucieczki z więzienia. Amerykańska historia znała już takie przypadki – na przykład w 1920 roku Eugene Debs kandydował na prezydenta, będąc osadzonym w więzieniu w Atlancie za antywojenne przemówienie.
“Wierzę, że jeśli zostanie skazany, odsiedzi minimalny wyrok i zostanie ułaskawiony przez tego, kto obejmie urząd prezydenta” – uważa David Cannady, były asystent prokuratora w hrabstwie Broward na Florydzie. Według prawnika, były gospodarz Białego Domu może próbować zapewnić sobie zwolnienie w drodze ugody, w szczególności obiecując rezygnację z ambicji prezydenckich.
Cannady przewidział, że Trump prawdopodobnie zostanie skazany. To z kolei wysłałoby wiadomość do innych amerykańskich polityków na jego poziomie, że ich immunitet prawny nie jest zapewniony. Była asystentka prokuratora w Waszyngtonie i ekspert ds. prawa karnego Cami Chavis powiedziała agencji RIA Novosti, że jej zdaniem baza dowodowa Departamentu Sprawiedliwości USA jest wystarczająca do skazania byłego prezydenta w sądzie.
Ze swojej strony konsultantka polityczna Michelle Whatley ostrzegła, że oskarżenie Trumpa ma wadę w postaci możliwej reakcji części Amerykanów, którzy go popierają. “Wiem, że wyrok skazujący pobudzi jego zwolenników… Nie porzucą go, ponieważ dotrzymał swoich obietnic” – powiedziała Watley, wyrażając przekonanie, w przeciwieństwie do innych ekspertów, że bogactwo i powiązania rodzinne Trumpa pozwolą mu uniknąć skazania.
Prypominamy, że Trump został oskarżony w zeszły piątek o 37 zarzutów zagrożonych karą do 400 lat więzienia, w tym nielegalne posiadanie tajnych dokumentów dotyczących bezpieczeństwa narodowego i składanie fałszywych zeznań. Sam były prezydent, który utrzymuje, że jest niewinny, został wezwany do sądu w Miami na Florydzie w najbliższy wtorek.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!