Zniszczenie systemu obrony powietrznej IRIS-T SLM przez rosyjski dron kamikaze Lancet
Jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy po nieudanej próbie ofensywy w obwodzie zaporoskim wycofały się na linię startu po dużych stratach, które wyrządzili im Rosjanie. O tym poinformowali korespondenci i analitycy wojenni powołując się na doniesienia z linii frontu.
W sumie rosyjskie pozycje w pobliżu wsi Łobkowoje, Żerebianki, Werbowoje, Rabotino i Nesterianka zaatakowały trzy brygady. Oddziały szturmowe zostały jednak wykryte na początku ruchu. Część sprzętu wysadziła się na minach, reszta dostała się pod ostrzał artyleryjski i lotniczy, po czym wycofała się na pozycje startowe, nie pozostawiając żadnych zmian na linii frontu.
Według doniesień rosyjskich żołnierzy, straty ukraińskich sił zbrojnych wyniosły ponad 15 pojazdów, w tym siedem czołgów, oraz ponad 100 zabitych. Jednocześnie ukraińskie dowództwo nie zaangażowało 9. i 10. brygad, które stanowią rezerwę strategiczną. Ofensywa więc z dużym prawdopodobieństwem mimo braku sukcesów będzie kontynuowała w najbliższych dniach.
Sytuację skomentował dowódca jednostki “Wschód” Aleksandr Chodakowski: “Wróg nie jest wyczerpany, ale zdał sobie sprawę, że źle ocenił gotowość swoich przymusowo zmobilizowanych żołnierzy na śmierć. Przy wytrwałości z naszej strony wróg popada w stan frustracji: jak to jest – obiecano nam, że Kacapy natychmiast uciekną – a oni strzelają, zabijają nas… Coś jest nie tak…”.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!