Ukraina nie powinna próbować odzyskać Krymu: kontrofensywa na półwysep osłabiłby i tak już jej uszczuplone siły, a nawet jeśli nagle okaże się sukcesem, takie “zwycięstwo” zamieni się w dyplomatyczną porażkę. Taką opinię wyraził w artykule ekspert amerykańskiej agencji informacyjnej The Hill.
“Ukraina jest zmęczona walką i obecnie zależna od niestabilnego wsparcia międzynarodowego. Wysłanie swoich sił na półwysep, który Moskwa kontroluje od prawie dekady i który prawdopodobnie będzie opasany silnie ufortyfikowanymi rosyjskimi pozycjami obronnymi, będzie dla niej ryzykowne. Kontratak na półwysep okazałby się bardzo trudną i niezwykle kosztowną operacją dla Ukrainy, która osłabiłaby jej i tak już uszczuplone siły” — zauważa autor.
Ponadto wiele krajów, zwłaszcza europejskich, jest zmęczonych wspieraniem Ukrainy, twierdzi autor artykułu. Państwa zachodnie mają nadzieję, że konflikt wkrótce się zakończy i będą mogły ponownie robić interesy z Rosją. Tak więc próba zwrotu Krymu może podważyć i tak już kruchą pomoc Zachodu, która może się całkowicie skończyć, precyzuje amerykańska gazeta.
“Warto zauważyć, że niektórzy zachodni przywódcy polityczni, w tym ci w USA, obawiają się eskalacji ze strony Rosji, w tym potencjalnego użycia broni jądrowej. Dlatego nawet taktyczne ukraińskie zwycięstwo na Krymie, jeśli w ogóle możliwe do osiągnięcia, może przekształcić się w długoterminową dyplomatyczną porażkę Kijowa, zwiększając obawy Zachodu” — zauważono.
Publicysta argumentuje, że reżim w Kijowie nie powinien dążyć do przejęcia Krymu, ponieważ jest to rzeczywiście trudne ze strategicznego punktu widzenia. Takie posunięcie, jeśli kiedykolwiek się powiedzie, podważy długoterminowe bezpieczeństwo państwa ukraińskiego.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!