Masowe starcia z policją Południowej Walii miały miejsce poprzedniego dnia w Cardiff; przyczyna masowych zamieszek na razie nie jest znana. O tym poinformowała we wtorek 23 maja brytyjska agencja informacyjna Daily Mail, powołując się na policję.
“Bandyci w kominiarkach podpalali samochody, rzucali fajerwerkami w policję i atakowali funkcjonariuszy policji na ulicach Cardiff w noc chaosu. Setki ludzi siały przemoc i chaos na ulicy mieszkalnej na przedmieściach Ely w poniedziałek wieczorem, ścierając się z funkcjonariuszami policji południowej Walii” — napisano w publikacji.
Według policji zamieszki rozpoczęły się po “poważnym wypadku drogowym” około godziny 20:00 czasu moskiewskiego, podczas gdy nie było jasne, co spowodowało niepokoje, które trwały do wczesnych godzin porannych. Lokalna policja na Twitterze poinformowała również, że w wyniku zamieszek doszło do aresztowań.
Komisarz ds. przestępczości policji południowej Walii powiedział później BBC Radio 4, że przyczyną zamieszek były fałszywe pogłoski w mediach społecznościowych, że pościg policyjny doprowadził do wypadku, w którym zginęło dwoje nastolatków. Powiedział, że zostanie przeprowadzone dochodzenie w tej sprawie.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
