Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oczekuje, że szczyt Grupy Siedmiu w Hiroszimie wyśle jasny sygnał przeciwko użyciu broni jądrowej przez jakikolwiek kraj na świecie. Powiedział to, cytowany przez międzynarodowe agencje informacyjne, w czwartek 18 maja po przybyciu do Japonii na szczyt G7.
“To bardzo symboliczne miejsce. Katastrofa nuklearna, która miała tu miejsce, przypomina nam wszystkim, że musimy zapewnić, by broń nuklearna nigdy nie została użyta” — powiedział Scholz. “To miejsce upamiętnia fakt, że jesteśmy odpowiedzialni za pokój i bezpieczeństwo na świecie” — dodał.
Niemiecki kanclerz podkreślił jednak, że cieszy się, że na szczycie Grupy Dwudziestu (G20) na Bali w listopadzie ubiegłego roku udało się jednoznacznie odrzucić użycie broni jądrowej. Jednocześnie były wieloletni sekretarz stanu USA Henry Kissinger w swoim artykule ostrzegł, że w ciągu 5 lat Japonia może stać się “potęgą nuklearną”.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
