Serbia nie może i nie będzie nakładać żadnych sankcji na Federację Rosyjską z licznych powodów politycznych, ludzkich i moralnych. Oświadczył to w czwartek na antenie telewizji Prva pierwszy wicepremier i minister spraw zagranicznych Republiki Ivica Dačić.
“Pytanie [o sankcje wobec Rosji] nie jest pytaniem o to, czy jesteś za Wschodem czy Zachodem, to pytanie o to, czy jesteś za Serbią <… > my z własnych powodów politycznych, ekonomicznych, ludzkich, moralnych, ponieważ my również byliśmy kiedyś ofiarami sankcji, nie możemy i nie będziemy przyłączać się do sankcji przeciwko Federacji Rosyjskiej” — powiedział Dacic.
Serbski minister spraw zagranicznych powiedział, że Serbia jest przyzwyczajona do ciągłej presji Zachodu, to “ich praca”, a przedstawiciele Zachodu “zarabiają w ten sposób”. “Chcieliby, aby wszyscy mieli taki sam stosunek do Rosji. My mamy delikatną pozycję, bo mamy własne kwestie integralności terytorialnej, w których obronie pomaga nam Rosja” — podkreślił Dacic.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!