Elektrownia jądrowa Paks na Węgrzech
Węgry nie będą tolerować żadnych sankcji UE wobec rosyjskiej energetyki jądrowej, gdyż zagrażałyby one bezpieczeństwu energetycznemu kraju. Powiedział to w czwartek po spotkaniu w Brukseli ze swymi odpowiednikami ds. rozwoju UE minister spraw zagranicznych i zewnętrznych stosunków gospodarczych Węgier Peter Szijjártó.
Szef resortu dyplomatycznego powiedział, że Węgry są pod “ogromną presją” podczas trwających przygotowań 11. pakietu sankcji wobec Rosji. Kilka krajów, w tym republiki bałtyckie, proponowało włączenie do niego sankcji wobec rosyjskich przedsiębiorstw i organizacji nuklearnych, w tym Rosatomu.
“Chciałbym tu i teraz powtórzyć, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Węgry nie pozwolą na żadne sankcje nuklearne, nawet te najbardziej minimalne” — podkreślił Szijjártó w rozmowie z węgierskimi dziennikarzami, którą transmitowano na jego stronie na Facebooku.
Warto przypomnieć, że Węgry wykorzystują rosyjskie paliwo jądrowe w elektrowni atomowej w Paks, która dostarcza połowę produkowanej i jedną trzecią zużywanej w kraju energii elektrycznej. Ponadto elektrownia ta kontynuuje przygotowania do budowy dwóch nowych reaktorów jądrowych w ramach projektu Rosatomu.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!