Rząd australijski ma wydać 4,1 mld A$ (2,7 mld USD) na zakup amerykańskich pocisków precyzyjnego rażenia i wyrzutni rakietowych oraz na rozbudowę własnej produkcji amunicji i komponentów. Ogłosił to w środę 26 kwietnia minister obrony tego kraju Richard Marles.
“Zamierzamy również zbudować własne zapasy broni i amunicji poprzez utworzenie krajowych zakładów produkujących rakiety i komponenty” — powiedział Marles dodając, że decyzja została podjęta, by “jak najszybciej wyposażyć armię australijską w najnowsze systemy broni, w tym morskie systemy uderzeniowe i wyrzutnie rakiet dalekiego zasięgu”.
W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej australijskiego ministerstwa obrony polityk zaznaczył, że 1,6 mld A$ (około 1,05 mld USD) zostanie przeznaczone na zakup rakiet i wyrzutni, a reszta zostanie zainwestowana w rozwój wojskowego kompleksu przemysłowego. Minister podkreślił, że rząd zamierza w najbliższym czasie “odbudować armię australijską i zmodernizować ją tak, by sprostać obecnemu środowisku strategicznemu w regionie”.
“Obecny zasięg artylerii armii australijskiej musi wzrosnąć z 40 km do ponad 500 km, <…> aby mogła ona trafiać cele na znacznie większą odległość niż obecnie” — podsumowała głowa australijskiego resortu obronnego.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!