Wyciek tajnych dokumentów Pentagonu, które wskazują, że USA szpiegowały nie tylko rywali, ale także sojuszników, głęboko zaniepokoiły amerykańskich urzędników, którzy obawiają się, że sytuacja może zagrozić źródłom i podważyć ważne relacje międzynarodowe. O tym poinformowała amerykańska telewizja CNN.
“Wysoko tajne dokumenty Pentagonu, które wyciekły do sieci, dały wgląd w to, jak USA szpiegują sojuszników i wrogów, co głęboko zaalarmowało urzędników USA, którzy obawiają się, że rewelacje mogą zagrozić poufnym źródłom i ważnym stosunkom międzynarodowym” — podała CNN w raporcie. Agencja informacyjna Bloomberg z kolei zauważa, że z powodu wycieku USA mogą mieć trudności z udzieleniem pomocy Kijowowi tuż przed rzekomo zbliżającą się ofensywą wojsk ukraińskich.
“Jeden z największych od dekady wycieków rzekomo tajnych dokumentów wojskowych USA wywołał oficjalne dochodzenie Departamentu Obrony i może skomplikować wsparcie USA dla Ukrainy tuż przed ofensywą Kijowa” — podała agencja w artykule.
Przypominamy, że w czwartek media podały, że Pentagon bada wyciek relacji z mediów społecznościowych opisujących stan sił ukraińskich oraz plany USA i NATO dotyczące ich wzmocnienia. New York Times zauważył, że dokumenty, datowane na początek marca, rzekomo krążyły w “rosyjskich prorządowych kanałach Telegramu”.
Niektóre z dokumentów, o których amerykańscy urzędnicy mówią, że są autentyczne, mają ujawnić zakres podsłuchiwania przez USA kluczowych sojuszników, w tym Korei Południowej, Izraela i Ukrainy.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!