NATO ściśle monitoruje działania Rosji w świetle twierdzeń, że rozmieściła ona taktyczną broń jądrową na Białorusi, ale na razie nie planuje zmiany równowagi sił i jakichś radykalnych działań. Poinformował o tym sekretarz stanu USA Anthony Blinken w opublikowanym w piątek wywiadzie dla Funke Media Group.
“NATO zawsze będzie podejmować działania, jakie uzna za stosowne, aby chronić terytorium i zapewnić bezpieczeństwo członkom sojuszu. Nie zamierzam zabierać tutaj głosu i mówić, co sojusz zrobi lub nie zrobi” — oświadczył Blinken zapytany, jak NATO zareaguje na rozmieszczenie rosyjskiej broni jądrowej na Białorusi.
“To, co mogę powiedzieć, to że bardzo uważnie obserwujemy, jak postępuje Rosja. Ale w tej chwili nie widzimy powodu, by zmieniać naszą równowagę sił” — powiedział sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych.
Wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że Rosja na prośbę Mińska rozmieści swoją taktyczną broń jądrową na Białorusi, przez analogię do Stanów Zjednoczonych, które od dawna robią to na terytorium swoich sojuszników. Powiedział, że strona rosyjska już pomaga swoim białoruskim kolegom w remoncie samolotów i przekazała republice kompleks Iskander, który może być nośnikiem taktycznej broni jądrowej.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
