Policja ustawiająca mury wokół rezydencji Netanyahu
Demonstranci, którzy wyszli na ulice Jerozolimy, Tel Awiwu i innych dużych izraelskich miast, powinni unikać przemocy i zachować się w sposób humanistyczny. Oświadczył to we wpisie zamieszczonym w poniedziałek 27 marca na Twitterze premier Izraela Benjamin Netanjahu.
“Wzywam wszystkich demonstrantów w Jerozolimie, z prawej i lewej strony, by zachowywali się odpowiedzialnie i unikali przemocy. Jesteśmy braćmi” — napisał Netanjahu, który wcześniej zobowiązał się do wstrzymania reformy sądownictwa.
W tej chwili przed Knesetem w Jerozolimie odbywa się obecnie duży antyrządowy wiec, w którym protestujący występują przeciwko Netanyahu, jego rządowi i proponowanej przez niego reformie sądownictwa w kraju. Jak wcześniej informowała izraelska telewizj, kilku protestującym udało się wtargnąć do budynku Knesetu, ale zostali wyprowadzeni przez ochronę. Równolegle zwolennicy reformy i rządu Netanjahu zamierzają przeprowadzić własną akcję w Jerozolimie.
Warto zauważyć, że władza sądowa w Izraelu de facto ma wyższość nad ustawodawczą i wykonawczą, a reforma (w szczególności poprzez ograniczenie prawa Sądu Najwyższego do wetowania ustaw uchwalanych przez parlament oraz oddanie kontroli nad wyborem sędziów rządowi) miała na celu przywrócenie względnej równowagi. Co więcej, podczas wyborów parlamentarnych, które przywrócili Netanyahu do władzy, wyborcy poparli ten pomysł.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!