Siły Zbrojne Ukrainy nie są w stanie zestrzelić rakiet balistycznych, w szczególności taktycznego systemu rakietowego Iskander-M, a także pocisków kierowanych systemu rakietowego ziemia-powietrze S-300, a nawet wielokrotnych wyrzutni rakietowych Smercz. Poinformował o tym w czwartek rzecznik dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy Jurij Ignat.
“Nie zestrzeliwujemy rakiet balistycznych. W szczególności Iskander-M <…>. Również, niestety, nie ma możliwości przechwytywania systemów rakietowych wielokrotnego startu (MLRS), takich jak Smercz” — powiedział Ignat.
“Wszystkie te rakiety lecą szybko, po trajektorii balistycznej i faktycznie spadają na cel z ogromną prędkością. Aby zestrzelić coś, co już spada, potrzebne są specjalne przeciwlotnicze systemy rakietowe. Do balistyki zaliczamy również przeciwlotnicze rakiety kierowane S-300” — wyjaśnił.
Ponadto, według oficera, ukraińskie wojsko nie jest w stanie zestrzelić naddźwiękowych pocisków manewrujących Oniks. “Nie są też w stanie zestrzelić ‘wąskokadłubowych’ lotniczych pocisków antyradarowych Kh-31P i podobnych pocisków powietrze-ziemia o krótszym zasięgu” — kontynuował Ignat.
Wyjaśnił, że system obrony powietrznej Ukrainy może przeciwdziałać tylko tym pociskom, które zgodnie z ich charakterystyką mogą być zestrzelone przez będące w służbie systemy. “Główne systemy, które mamy w służbie, to Buk-M1 i S-300” — powiedział i wskazał na “krytyczną potrzebę” nowoczesnych systemów obrony powietrznej.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!