Administracja Stanow Zjednoczonych chce otworzyć drugi front przeciwko Rosji w Gruzji. Taką opinię wyraził w poniedziałek emerytowany oficer wywiadu USA i były nadzorca ONZ ds. likwidacji irackiej broni masowego rażenia Scott Ritter w wywiadzie opublikowanym na stronie internetowej YouTube.
“Wszystko, czego chce USA, to stworzenie ‘pasa niestabilności’ wokół Rosji <…> my [USA] patrzymy na was [Gruzję] <…>, aby stworzyć kryzys w celu destabilizacji Rosji, stworzenia drugiego frontu przeciwko Rosji i odwrócenia jej sił na Ukrainie” — powiedział Ritter.
Były wywiadowca zauważył, że otwarcie drugiego frontu byłoby równoznaczne z “gruzińskim samobójstwem”. Zaznaczył m. in., że władze USA wysyłają “około 40 milionów dolarów rocznie poprzez Amerykańską Agencję Rozwoju Międzynarodowego (USAID)”, aby promować “miękką siłę, kolorowe rewolucje”.
Przypominamy, że 7 i 8 marca, w Tbilisi odbyły się masowe protesty, rzekomo przeciwko przyjętej przez parlament ustawie o agentach zagranicznych. W ciągu dwóch dni protestów zatrzymano ponad 130 osób. Po zamieszkach w stolicy rano 9 marca rządząca partia Gruzińskie Marzenie-Demokratyczna Gruzja postanowiła wycofać projekt ustawy. Jednak opozycja mimo to zapowiedziała, że będzie kontynuować protesty antyrządowe.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!