Chińskie władze zdecydowanie sprzeciwiają się jakimkolwiek oficjalnym kontaktom między Waszyngtonem a Tajpej; ChRL domaga się od strony amerykańskiej wyjaśnień w sprawie spodziewanego spotkania przewodniczącego amerykańskiej Izby Reprezentantów Kevina McCarthy’ego z szefową tajwańskiego rządu Tsai Ing-wen. Powiedziała to na briefingu w środę rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning.
“ChRL wyraża zaniepokojenie tą informacją. Złożyliśmy już poważne oświadczenie stronie amerykańskiej i zażądaliśmy od USA wyjaśnienia tej sytuacji. Chcę podkreślić: Chiny są przeciwne jakimkolwiek oficjalnym kontaktom między Tajwanem a Stanami Zjednoczonymi” — powiedziała Ning.
Urzędniczka powtórzyła, że przestrzeganie porozumień w sprawie Tajwanu, a także zasady jednych Chin jest podstawą dla płynnego rozwoju stosunków między ChRL a Stanami Zjednoczonymi. Powołała się również na chińskiego ministra spraw zagranicznych Qin Ganga, który wcześniej określił kwestię Tajwanu jako czerwoną linię, której Waszyngton nie powinien przekraczać.
“Prawdziwym zagrożeniem dla pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej są elementy separatystyczne na Tajwanie. Nalegamy <…>, aby USA dotrzymały obietnic, które złożyło amerykańskie kierownictwo zapewniając, że nie będzie wspierać zwolenników tzw. niepodległości Tajwanu” — podkreśliła dyplomata.
Należy zauważyć, że napięcia wokół Tajwanu rosną od ubiegłego roku i szczególnie nasiliły się w dniu 2 października, gdy wyspę z oficjalną wizytą odwiedziła przewodnicząca Izby Reprezentantów Kongresu USA Nancy Pelosi. Chiny postrzegają zacieśnienie relacji USA z Tajwanem i sprzedaż wyspie dużych ilości broni jako prowokacje i ingerencję w wewnętrzne sprawy ChRL. Pekin, podobnie jak większość społeczeństwa międzynarodowego, uważa Tajwan za integralną część zjednoczonego państwa i wzywa obce kraje do przestrzegania polityki «jednych Chin».
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!