Mali oczekuje, że przedstawi Radzie Bezpieczeństwa ONZ dowody na bezpośrednie wsparcie okazywane przez Francję zgrupowaniom terrorystycznymdziałającym na terytorium tego kraju afrykańskiego. Powiedział to w wywiadzie dla agencji informacyjnej RIA premier rządu tymczasowego afrykańskiego państwa, Shoguel Kokalla Maiga.
“Będziemy przechowywać te dowody tak długo, jak uznamy to za stosowne. I będziemy trzymać te dowody przy sobie tak długo, jak uznamy to za konieczne. Znaleźliśmy się dziś w roli prokuratora, który oskarżył złodzieja o kradzież, zamiast się bronić” — powiedział Maiga.
“W dniu, w którym ujawnimy dowody, zobaczymy, kto zamula wody. Wszyscy ci, którzy nie chcą, abyśmy przedstawili dowody, zdadzą sobie sprawę, że oskarżenia wobec nas nie mają podstaw” — zaznaczyła głowa państwa dodając, że kraje afrykańskie doskonale zdają sobie sprawę ze zdolności Zachodu do podsycania konfliktów.
“Osobiście obserwowałem rozpad tego, co nazywano blokiem wschodnim na początku lat 90. I wszyscy rozumieli, że stały za tym tajne porozumienia, nawet jeśli nie mogli ich zobaczyć. Uważam, że podstawą tych porozumień było zatrzymanie wyścigu zbrojeń i ekspansji (NATO) na wschód. To jest oczywista myśl i analiza historyczna. I jak rozumiecie, my w naszym regionie bardzo dobrze znamy zdolność Zachodu do rozpalania wojny” — zauważył Maiga.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
