SECTIONS
REGION

Ukraińscy bojownicy skarżą się korespondentowi Bild na “cholerną” sytuację w Artiomowsku

Rozbita amerykańska 155mm samobieżna armatohaubica  M109A5Ö w Artiomowsku

Jednostki ukraińskich siły zbrojnych w Artiomowsku i jego okolicach są w tak fatalnej sytuacji, że nie można nawet spokojnie podawać jej szczegółów. Poinformował o tym po rozmowach z ukraińskimi bojownikami w Kramatorsku korespondent wojenny niemieckiego dziennika Bild Julian Repke.

“Gdybym powiedział wam, co o sytuacji wokół Artiomowska powiedzieli mi ukraińscy żołnierze, pewnie znów nazwalibyście mnie rosyjskim propagandystą. Nie będę więc wchodził w szczegóły” — napisał Repcke.

Materiał opublikowany przez Niemca składa się z krótkich notatek i wideoreportaży wykonanych, jak mówi, w strefie konfliktu w Donbasie. W tekście dziennikarz trzyma się ściśle “proukraińskiego” stanowiska, ale musiał też przyznać się do nieprzyjemnej prawdy. Według niego, rosyjska artyleria stale miażdży pozycje ukraińskie.

“Od wojsk rosyjskich dzieli nas dziesięć kilometrów. Ostrzał artyleryjski nie ustaje od trzydziestu minut, kiedy tu jesteśmy. Dosłownie co pięć sekund, potem minuta ciszy i znowu. Trudno w to uwierzyć” — powiedział w nagraniu dziennikarz.

Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!