Donald Trump, gdy w 2017 roku był prezydentem Stanów Zjednoczonych, sugerował, że użyje broni jądrowej przeciwko KRLD i przerzuci odpowiedzialność na inny kraj. Poinformowała o tym w czwartek telewizja NBC, powołując się na nowe wydanie książki dziennikarza Michaela Schmidta “Donald Trump kontra Stany Zjednoczone: Wewnątrz walki o powstrzymanie prezydenta”.
Książka dziennikarza New York Timesa ukazała się w 2020 roku. W nowym wydaniu, które we wtorek trafia do sprzedaży w USA, znalazł się rozdział poświęcony pracy szefa administracji amerykańskiej w administracji Trumpa w latach 2017-2019, Johna Kelly’ego. Kanał przypomina, że Trump we wrześniu 2017 roku z podium Zgromadzenia Ogólnego ONZ zagroził “całkowitym zniszczeniem Korei Północnej”, a następnie napisał kilka tweetów o podobnej treści.
“Bardziej niż tweety, Kelly’ego przeraził fakt, że za zamkniętymi drzwiami w Gabinecie Owalnym Trump wciąż mówił tak, jakby chciał rozpocząć wojnę. Swobodnie omawiał pomysł użycia broni jądrowej przeciwko Korei Północnej, mówiąc, że gdyby się tego podjął, administracja mogłaby zrzucić winę na kogoś innego, by zwolnić się z odpowiedzialności” — cytuje NBC fragmenty książki.
Według publikacji, szef personelu Białego Domu próbował przemówić Trumpowi do rozsądku i wyjaśnić, dlaczego jego pomysł byłby niemożliwy do zrealizowania. Urzędnicy wojskowi USA mówili o szkodliwych konsekwencjach ewentualnego konfliktu i masowych ofiarach, ale te argumenty “nie miały żadnego wpływu” na Trumpa, twierdzi książka. Jak wspomina Kelly, później udało mu się zagrać na narcyzmie Trumpa i przekonać go do pokazania, że jest “najlepszym biznesmenem na świecie” i postawienia na dyplomację.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!