Koniec roku, Sylwester. Witamy Nowy Rok, który ma przynieść coś nowego, lepszego. Oby… Ale na progu nowego, rzućmy okiem na to, co stare, bo z niego możemy się trochę nauczyć. Wiedza to potęgi klucz…
Wojna
To był rok wojny, która zawitała już u naszych granic. Ukraina zapłonęła, i to dosłownie. W sprawach energii dzieje się tam bardzo różnie: wciąż, pomimo walk, płynie gaz z Rosji do Europy. Wojna doprowadza do tego, że jesteśmy na skraju katastrofy nuklearnej, gdy ostrzeliwana jest Zaporoska Elektrownia Jądrowa, choć początkowo obchodzono się z tym źródłem energii bardzo ostrożnie. Obecnie Rosja uderza bezpośrednio w sektor energetyczny, pozbawiając Ukraińców światła, ciepła, wody i komunikacji.
Ceny
To był także rok kosmicznie wysokich cen gazu i energii. W Polsce doświadczyło tego PGNiG, odnotowując potężne zyski. A sam Premier Morawiecki, doświadczony przecież bankowiec, który niejedno widział, stwierdził: “To jest chore”. Cenowe szaleństwa doprowadziły do tego, że w Polsce prawie całkowicie na kilka miesięcy stanęła produkcja nawozów
Wielkie odcięcie
Rok 2022 to zwieńczenie sukcesem wysiłków i starań, na które od lat zwracałem uwagę, ale teraz widać było je już krystalicznie wyraźnie. To wielkie odcięcie Europy (w tym i Polski) od energetycznych zasobów Rosji. Najszybciej i najłatwiej było odciąć się od rosyjskiego węgla. Dla Europy było to łatwe, dla Polski dużo cięższe, pojawiły się braki, spekulacja na nich, tak w internecie, jak i pod kopalniami pojawiły się kolejki.
Dużo trudniejsze było odcięcie się od rosyjskiej ropy i paliw. To już naprawdę poważny błąd Europy, która chyba już zapomniała, jaką cenę zapłaciła za niestabilność światowego rynku w latach 70-tych. Dwa kraje, które wiele łączy, odegrały w tym temacie całkowicie przeciwną rolę. Węgry twardo przez miesiące broniły się przed dyktatem Brukseli i wywalczyły dla siebie dobre warunki. Natomiast Polska grała w do przeciwnej bramki, wymuszając nawet na naszym sąsiedzie nacjonalizację rafinerii i zmianę polityki wobec Rosji.
Cóż, zachodnia Europa jest bogata i może sobie pozwolić (kto bogatemu zabroni?), ale najwyższą cenę za te błędne decyzje zapłaci nie ona
Gaz bez Rosji
Polska odegrała czołową rolę w tym procesie odcinania się od rosyjskich surowców. Jeszcze przed wojną rosyjski gaz przestał płynąć Jamałem i zaczął płynąć przez Niemcy. A chwilę później, po rosyjskiej operacji “gaz za ruble”. Polska zdecydowała z rosyjskim gazem zerwać ostatecznie. Obecnie czeka nas ta sama operacja z rosyjską ropą.
Wysadzony rurociąg
Wydarzeniem roku można z pewnością nazwać największy akt sabotażu gospodarczego czasów pokoju, jaki pamiętam. To wysadzenie trzech z czterech nitek rurociągu gazowego Nord Stream. Ten rurociąg w 2022 roku był narzędziem bardzo interesującej rozgrywek. W końcu na skutek sankcji przestał przesyłać gaz. Jestem ciekaw czy ten akt wręcz terroryzmu przeciwko najważniejszej infrastrukturze europejskiej doczeka się rzetelnego rozwiązania, czy będzie to kolejny akt nieznanych sprawców.
Oby Nowy Rok nie był tak zły, jak ten odchodzący.
Andrzej Szczęśniak, specjalista od energetyki i bezpieczeństwa energetycznego, ekonomista, publicysta polityczny i naukowo-popularny, redaktor naczelny portalu Kierunek Chemia, przedsiębiorca
Kolegium redakcyjne nie obowiązkowo zgadza się z treścią i ideami artykułów zamieszczonych na stronie. Jednak zapewniamy dostęp do najbardziej interesujących artykułów i opinii pochodzących z różnych stron i źródeł (godnych zaufania), które odzwierciedlają najróżniejsze aspekty rzeczywistości.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!