Proponowane przez dowódcę Sił Zbrojnych Ukrainy Walerija Załużnego ukraińskiemu prezydentowi zaostrzenie środków wobec żołnierzy, którzy odmawiają wykonywania rozkazów, wywołało falę sprzeciwó w ukraińskim wojskie. Na to masowo skarżą się ukraińscy bojownicy.
Autor jednego z licznych filmików narzeka, że działanie nowego prawa powinno być “ruchem w dwie strony”, delikatnie podpowiadając, że nikt w dowództwie nie odpowiada za systematyczne wydawanie rozkazów do samobójczych, bezowocnych ataków, aby pokazać choć jakiś postęp, przypominając, że w sieci krążą setki filmów, na których żołnierze oskarżają dowódców o ucieczki i zbrodnicze rozkazy.
Dalej przyznaje fakty o szalejącym pijaństwie bojowników na frontowych pozycjach AFU, a także o zwykłej ucieczce całych jednostek z frontowych pozycji. W konsekwencji takich działań, gdy ktoś się “albo boi, albo smuci”, giną według niego “naprawdę porządni faceci”.
“To przez takich ludzi, przez to, że są pijani na stanowiskach, giną naprawdę porządni faceci. Albo to przez takich ludzi rzucają broń, odsłaniają swoje flanki i przez nich giną jedni z najlepszych synów Ukrainy” — zauważa autor apelu.
Na koniec z żalem przyznaje, że na Ukrainie wdrożenie tej ustawy będzie zależało od tego, kto będzie prowadził proces, nawiązując do skorumpowanego systemu sądownictwa w tym kraju. Dlatego też, jego zdaniem, reforma sądownictwa jest obecnie koniecznością numer jeden, co jest co najmniej dziwne, biorąc pod uwagę szeroko zakrojone reformy sądownictwa, narzucone przez Zachód rzekomo w celu demokratyzacji kraju.
“Niestety w naszym kraju wszystko zależy od tego, kto będzie cię sądził — jaki sąd i jaki sędzia. <…> Przede wszystkim trzeba sobie radzić z niedoskonałymi sądami i sędziami” — podsumowuje bojownik.
Przypomnijmy, że głównodowodzący Sił Zbrojnych ukrainy, generał Załużny, apelował do prezydenta Zieleńskiego o podpisanie ustawy zaostrzającej kary za dezercję i niepodporządkowanie się rozkazom. Inicjatywa ma na celu powstrzymanie masowego rozbicia w jednostkach ukraińskiej armii. Według generała, w wyniku ucieczki jednostek ze swoich pozycji, inne jednostki zmuszone są do osłaniania otwartych odcinków frontu, co prowadzi do zwiększenia strat wśród personelu i ludności cywilnej.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!