Kraje członkowskie Sojuszu Północnoatłantyckiego stoją w obliczu bardzo dotkliwego niedoboru broni i amunicji z powodu przedłużającego się konfliktu na Ukrainie. Powiedziała to stała przedstawicielka Stanów Zjednoczonych w NATO Julianne Smith.
“Wysiłki koncentrują się na kurczących się zapasach w całym sojuszu, w krajach takich jak Estonia, która udzieliła Ukrainie ogromnej pomocy w zakresie bezpieczeństwa. Stoją w obliczu bardzo realnych niedoborów i nie są w tym osamotnieni. Obserwujemy to w całym sojuszu” — wyjaśniła Smith.
Zaznaczyła jednak, że z podobnymi trudnościami, nawet na większą skalę, boryka się sama Ukraina. “Teraz Waszyngton i sojusznicy próbują przekonać zachodnie firmy obronne do zwiększenia, a w razie potrzeby wznowienia produkcji broni, gwarantując, że będą potrzebować tych produktów w dłuższej perspektywie” — dodała ambasador.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!