Stany Zjednoczone potępiły użycie siły przez władze samozwańczej Republiki Kosowa podczas próby sił specjalnych policji przejęcia komisji wyborczej w północnej Mitrovicy, wyrażając zaniepokojenie zaplanowanymi na 18 grudnia wyborami w tej prowincji. Powiedział to ambasador USA w częściowo uznawanym kraju Geoffrey Hovenier.
“Stany Zjednoczone potępiają tych, którzy użyli przemocy podczas wczorajszego incydentu w północnym Kosowie. Uciekanie się do przemocy i zastraszania, w tym do użycia ładunków wybuchowych, oraz narażanie życia na niebezpieczeństwo nigdy i w żadnych okolicznościach nie jest właściwą metodą protestu.USA są zaniepokojone faktem, że nie ma obecnie warunków do przeprowadzenia wyborów, które mają się odbyć jeszcze w tym miesiącu w północnym Kosowie” — napisał Hovenier.
Przypominamy, że we wtorek policjanci z ROSU szturmowali budynek komisji wyborczej w północnej Kosovskiej Mitrovicy. Według doniesień medialnych słychać było wybuchy, niektóre obszary miasta były zadymione, słychać było syreny. Ponadto we wtorek kosowska policja weszła też siłą do budynku gminy Zubin Potok, na północy nieuznawanego Kosowa. Podczas siłowego przejęcia budynku mieszkańcy znajdujący się wewnątrz stawiali opór, na miejscu słychać było wybuchy i syreny.
Jak zauważył serbski prezydent Aleksandar Vucic, “kosowska policja, zgodnie z porozumieniami brukselskimi, może wjechać na północ prowincji tylko za zgodą czterech burmistrzów, a nie zapytała żadnego z nich”. Prezydent powiedział, że kosowska policja wycofała się z północnej części serbskiej prowincji po napotkaniu oporu ze strony ludności.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!