Jedno z trafień w Kijowie 23 listopada
Siły Powietrzno-kosmiczne Federacji Rosyjskiej przeprowadziły kolejną serię uderzeń na infrastrukturę krytyczną Ukrainy, w wyniku czego większość dużych ukraińskich miast cześciowo lub całkowicie pozostała bez energii. O tym informują ukraińskie media.
Według ostatnich aktualnych doniesień, wyłączone z prądu są Kijów, Lwów, Odessa, Łuck, Dniepropietrowsk, Mykołajów, Charków, Sumy, Równe, Krzywy Rog oraz część Mołdawii z Naddniestrzem, w tym Kiszyniów. W elektrowni jądrowej w Południowej Ukrainie doszło do usterek, z powodu których została ona wyłączona z użytku jeszcze przed rosyjskim atakiem.
W Kijowie trafiono elektrociepłownie nr. 6 i nr. 7. Oprócz awaryjnych wyłączeń prądu po całym mieście, częściowo wyłączone zostało stoliczne metro. Z kolei, w obwodzie winnickim po raz kolejny została trafiona Ladyżyńska Elektrownia Cieplna.
Ukraińska państwowa spółka energetyczna Ukrenergo podała, że w większości rejonów Ukrainy przez jeden dzień nie będzie prądu. Ruch kolejowy w kraju został częściowo zawieszony. Po całej ukrainie występują zakłócenia w usługach internetowych i komórkowych. Ponadto w niektórych regionach odnotowano problemy z zaopatrzeniem w wodę z powodu zatrzymania pracy pomp elektrycznych.
Przypominamy, że w poniedziałek 10 października (po zamachu na Moście Krymskim) rozpoczęto zmasowane uderzenie bronią precyzyjnego rażenia w infrastrukturę ukraińską. Eksplozje odnotowano w Kijowie i obwodzie kijowskim, a atakami rakietowymi dotknięte zostały prawie wszystkie obwody Ukrainy; większość dużych miast pozostała bez energii. Zmasowane ataki trwały przez ponad tydzień.
Następna fala uderzeń rozpoczęła się 16 listopada. Podczas odparcia tego ataku jeden z wystrzelonych przez Ukrainę pocisków przeciwlotniczych przekroczył granicę i spadł na terytorium Polski, zabijając dwóch Polaków w miejscowości Przewodów.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!