Szef PMC Mozart, pułkownik Andrew Milburn w Artiomowsku
Do 10 zagranicznych prywatnych firm wojskowych, przede wszystkim amerykańskich, walczy obecnie z armią rosyjską po stronie Sił Zbrojnych Ukrainy. Poinformował o tym w wywiadzie w poniedziałek 21 listopada oficer Milicji Ludowej ŁRL Andriej Maroczko.
“Jest tu też sporo prywatnych firm wojskowych. Teraz nie mogę powiedzieć dokładnie ile, ale tych prywatnych firm jest do dziesięciu. Są one osłoną dla tych regularnych sił NATO, które są tutaj na Ukrainie” — powiedział Maroczko zwracając uwagę na rosnącą liczbę zagranicznych najemników pochodzących z republik postsowieckich, Europy Wschodniej i NATO.
Przypomniał, że jeszcze przed 24 lutego na Ukrainie istniała tzw. legia cudzoziemska, w skład której wchodzili przedstawiciele Polski, Litwy, Łotwy i Estonii. “Teraz ta “legia” została dość mocno rozbita przez nasze wojska i rozpadła się na mniejsze grupy jakiegoś rodzaju, od plutonu do kompanii taktycznej, i wykonuje różne zadania tutaj w Donbasie. Przede wszystkim działają jako oddziały zaporowe, są jednostkami szturmowymi, bo mają umiejętności i doświadczenie, a właśnie brakuje w tej chwili wykwalifikowanej kadry w ukraińskich formacjach zbrojnych” — zaznaczył oficer.
Wcześniej w Artiomowsku został zauważony emerytowany pułkownik amerykańskiego Korpusu Piechoty Morskiej Andrew Milburn, który jest założycielem i szefem prywatnej firmy wojskowej Mozart. PMC powstała w marcu tego roku, a jej nazwa została wymyślona przez analogię do PMC Wagner, którą Amerykanin nazywa swoim głównym przeciwnikiem.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!