Prezydent Francji Emmanuel Macron jest wściekły z powodu decyzji kanclerza Niemiec Olafa Scholza o przeznaczeniu miliardów euro na wsparcie krajowej energetyki. O tym poinformowała w czwartek 20 października brytyjska agencja informacyjna The Telegraph, powołując się na źródła dyplomatyczne.
“Paryż jest wściekły z powodu uruchomienia przez Niemcy programu pomocy dla krajowej energetyki o wartości 200 mld euro bez wcześniejszych konsultacji z najbliższym partnerem UE oraz z powodu preferowania przez Niemcy amerykańskiej broni” — zaznaczyli dziennikarze.
Francuski przywódca — zauważa agencja — odwołał nawet planowane spotkanie ze swoim niemieckim odpowiednikiem. “Decyzja o odłożeniu tradycyjnych konsultacji rządowych sygnalizuje rosnący podział między państwami UE w sferze energetycznej i wojskowej” — podkreślił Henry Samuel, autor artykułu.
Cytowany przez publikację rzecznik Scholza przyznał, “że istnieje szereg kwestii, w których Paryż i Berlin nie mogą wypracować wspólnego stanowiska”. “Francuzi są bardzo źli na Niemców, zwłaszcza na Scholza. Nie mówią o tym publicznie, ale prywatnie są wściekli” — powiedziało The Telegraph źródło w kręgach dyplomatycznych.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!