Niemieccy śledczy użyli podwodnego drona, by zrobić zdjęcia wycieku na jednej z nitek gazociągu Nord Stream, pokazując dziurę o średnicy 8 metrów. O tym poinformowała w piątek 14 października niemiecka agencja informacyjna Tagesschau, powołując się na źródła w kręgach rządowych.
“Śledczy byli w stanie wykonać zdjęcia za pomocą podwodnego drona Niemieckich Sił Zbrojnych, które pokazują rozmiar zniszczeń. Studio ARD w stolicy dowiedziało się z kręgów rządowych, że na zdjęciach widać wyciek o średnicy 8 metrów. To, jak stwierdzili, mogło być tylko wynikiem wybuchu” — zaznaczyła agencja.
Wyjaśnia się, że policja federalna przekazała zdjęcia prokuratorowi generalnemu, który kilka dni temu wszczął śledztwo w sprawie zarzutów “wykonania urządzenia wybuchowego”, “sabotażu antykonstytucyjnego” i na tle “szczególnej wagi sprawy”. Prokurator generalny polecił policji federalnej i niemieckiemu urzędowi policji kryminalnej prowadzenie dalszego śledztwa.
Przypominamy, że w ubiegły poniedziałek doszło do potęznych eksplozji jednocześnie na dwóch rosyjskich gazociągach na dnie Morza Bałtyckiego, Nord Stream i Nord Stream 2. Według władz duńskich i szwedzkich wykryto dwa wycieki gazu na trasie Nord Stream i jeden na trasie Nord Stream 2 w pobliżu wyspy Bornholm. Wladze Niemiec, Danii i Szwecji podkreślają, że powodem eksplozji z największym prawdopodobieństwem jest celowy sabotaż.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
