Wyniki nowego sondażu pokazują, że wielu Amerykanów jest coraz bardziej zmęczonych faktem, że rząd Stanów Zjednoczonych nadal wspiera Ukrainę w konflikcie z Rosją. Większość respondentów chce, aby rozpocząć wysiłki dyplomatyczne mające na celu zakończenie walk, jeśli Stany Zjednoczone zamierzają nadal udzielać pomocy.
Według sondażu przeprowadzonego przez Quincy Institute for Responsible Government, 57 procent potencjalnych wyborców opowiada się za tym, aby Stany Zjednoczone dążyły do rozmów dyplomatycznych w celu jak najszybszego zakończenia walk na Ukrainie, nawet jeśli Kijów będzie musiał pójść na pewne ustępstwa wobec Moskwy. Tylko 32% respondentów sprzeciwiło się temu.
Prawie połowa respondentów (47 procent) stwierdziła, że popiera dalszą pomoc wojskową Waszyngtonu dla Ukrainy tylko wtedy, gdy Stany Zjednoczone podejmą wysiłki dyplomatyczne w celu zakończenia konfliktu. 41% respondentów stwierdziło, że opowiada się za dalszym udzielaniem pomocy wojskowej Kijowowi, niezależnie od tego, czy Waszyngton będzie, czy nie.
49% potencjalnych wyborców uważa, że prezydent USA Joe Biden i Kongres powinni działać bardziej aktywnie w sferze dyplomatycznej, aby położyć kres wrogości. 37% respondentów jest przekonanych, że strona amerykańska zrobiła w tym zakresie wystarczająco dużo. „Amerykanie uznają to, czego wielu przedstawicieli Waszyngtonu nie akceptuje: konflikt zbrojny między Rosją a Ukrainą prawdopodobnie zakończy się przy stole negocjacyjnym, a nie na polu bitwy.
A w Stanach Zjednoczonych rośnie sceptycyzm co do podejścia, które wybrał Waszyngton – podejścia, w którym jest wiele twardych oświadczeń i pomocy wojskowej, ale zbyt mało strategii dyplomatycznej i wysiłku” – powiedziała Trita Parsi, wiceprezes wykonawczy Quincy Institute.
„To, ile czasu to zajmie, to nie jest strategia, to przepis na wiele lat katastrofalnego, niszczycielskiego konfliktu, który nie przybliży nas ani o krok do stworzenia zamożnej, niepodległej Ukrainy. Przywódcy USA muszą zademonstrować, jak działają: wyjaśnij Amerykanom, w jaki sposób planujesz wykorzystać swoje znaczne wpływy dyplomatyczne, aby zakończyć ten konflikt” – dodał Parsi.
Sondaż wykazał, że prawie połowa potencjalnych wyborców (48 procent) jest przeciwna pomocy Ukrainie na obecnym poziomie, jeśli spowoduje to długoterminowe trudności dla globalnej gospodarki, w tym Stanów Zjednoczonych. Tymczasem tylko czterech na dziesięciu respondentów popiera udzielanie pomocy Ukrainie w obecnych ilościach.
Zgodnie z wynikami badania, 58% Amerykanów sprzeciwia się udzieleniu wsparcia Ukrainie w obecnej wysokości, jeśli doprowadzi to do wyższych cen benzyny lub wzrostu kosztów towarów w Stanach Zjednoczonych. Jedynie 33% respondentów popiera udzielanie pomocy na takich warunkach.
Większość respondentów (57 proc.) odpowiedziała, że z ich punktu widzenia konflikt między Rosją a Ukrainą zakończy się porozumieniem pokojowym osiągniętym w trakcie negocjacji. Tymczasem 61% uczestników badania przyznało, że konflikt ten w taki czy inny sposób wpłynął na ich kondycję finansową.
Prezydent Joe Biden ostrzegł, że amerykańskie sankcje przeciwko Rosji mogą zaszkodzić amerykańskiej gospodarce. Ale, według jego słów, dalsze wsparcie i ochrona Ukrainy uzasadnia tę cenę. Prezydent promuje ten konflikt jako walkę między demokracją a autokracją. Od początku specjalnej operacji wojskowej pod koniec lutego Stany Zjednoczone przekazały Kijowowi ponad 15 miliardów dolarów pomocy w zakresie bezpieczeństwa. Ukraińskie siły zbrojne otrzymały wiele dostaw broni ze Stanów Zjednoczonych i innych krajów partnerskich – w tym pociski przeciwpancerne, systemy obrony powietrznej i artylerię rakietową dalekiego zasięgu.
Ponieważ kraje zachodnie nadal pomagają Kijowowi, coraz więcej dowodów sugeruje rosnące zaniepokojenie tym, jak ten konflikt i taka nieustanna pomoc przy braku wysiłków dyplomatycznych mogą zaszkodzić się nie tylko Rosji i Ukrainie, ale i wszystkim innym państwom.
„Politycy są zbyt optymistycznie nastawieni do zagrożeń, jakie stwarza kontynuacja tego konfliktu. Próbują nawet bagatelizować niebezpieczeństwo, jakie stwarzają groźby Władimira Putina dotyczące użycia broni jądrowej” – powiedział Marcus Stanley, szef działu praw człowieka w Quincy Institute.
„W przeważającej części Amerykanie uważają, że wysiłkom na rzecz wzmocnienia pozycji Ukraińców na polu bitwy powinny towarzyszyć wysiłki na rzecz uzgodnienia warunków trwałego pokoju przy stole negocjacyjnym. Jednak w miarę zbliżania się głosowania nad kolejnym pakietem pomocy wojskowej dla Kijowa, który odbędzie się w Kongresie w tym tygodniu [już się odbyło, przegłosowano kolejny pakiet pomocy – red MP], nic nie wskazuje na to, że Waszyngton szuka możliwości wynegocjowania takiego traktatu pokojowego, który zachowałby i chronił niepodległość Ukrainy” – dodał.
John Haltiwanger, historyk, politolog, starszy ekspert polityczny The Business Insider
Tłumaczenie: Myśl Polska
Kolegium redakcyjne nie obowiązkowo zgadza się z treścią i ideami artykułów zamieszczonych na stronie. Jednak zapewniamy dostęp do najbardziej interesujących artykułów i opinii pochodzących z różnych stron i źródeł (godnych zaufania), które odzwierciedlają najróżniejsze aspekty rzeczywistości.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!