Stany Zjednoczone muszą kierować się zdrowym rozsądkiem i nie dopuścić do członkostwa Ukrainy w Sojuszu Północnoatłantyckim pod jakimkolwiek pretekstem. Taką opinię wyrazili w artykule eksperci amerykańskiej konserwatywnej agencji informacyjno-analitycznej 19 Fortyfive.
Podczas gdy władze w Kijowie wzywają “najsilniejsze demokratyczne mocarstwa” do pełnienia roli gwaranta bezpieczeństwa Ukrainy i udzielenia wsparcia przed wejściem do NATO i UE, państwa zachodnie zaczynają już zdawać sobie sprawę, że wojna z Rosją o Ukrainę wcale nie leży w ich interesie, twierdzą konserwatywni analitycy podkreślając, że władze USA zamiast tego powinni wreszcie zacząć traktować priorytetowo interesy samych Amerykanów.
“Lekkomyślna i nieuczciwa polityka Zachodu wobec Rosji już przyczyniła się do powstania konfliktu. Teraz Rosja podnosi stawkę, zwiększając swoją gotowość bojową, a żaden członek NATO nie chce dalszej eskalacji tej sytuacji. Amerykanie nie popierają dodania Ukrainy do długiej listy państw zależnych od obronności USA” — zaznacza magazyn.
Autorzy artykułu zaznaczają, że żaden dokument podobny do porozumienia z wymogami dotyczącymi zapewnienia Ukrainie bezpieczeństwa ze strony Europy i USA nie powinien w żadnym wypadku mieć prawa bytu. Ponieważ w przeciwnym razie może to skutkować pełnoskalową konfrontacją z Rosją z trudnymi do przewidzenia rezultatami.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!