Oddział tak zwanej ukraińskiej “legii cudzoziemskiej” w ciągu kilku dni działań ofensywnych stracił około 85% swojego personelu w walce z kilkakrotnie mniejszymi pod względem liczebności rosyjskimi jednostkami. Opowiedział o tym jeden z bojowników oddziału, szwedzki najemnik Danne Lione.
Lione, który przyjechał ze Szwecji, by walczyć po stronie Kijowa, skarżył się w mediach społecznościowych, że po intensywnych walkach w ostatnich dniach tylko trzy osoby z 22 bojowników jego plutonu — w tym on sam — pozostało w szyku. Reszta została zabita przez rosyjskich żołnierzy lub ciężko ranna.
Jako jeden z przykładów najemnik przytoczył trafienie granatu przeciwpancernego, który wylądował w bunkrze. W tym czasie tam przebywało czterech bojowników. Dwóch z nich, pisał szwedzki najemnik, zginęło na miejscu, a dwóch pozostałych zostało ciężko rannych i trafiło do szpitala. Najemnik o pseudonimie “Messi” miał rozwaloną nogę.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!