Reakcja władz Republiki Korei, USA i Japonii na nową próbę jądrową Korei Północnej, jeśli do niej dojdzie, będzie ostrzejsza niż poprzednie. Poinformował o tym w piątek 2 września dyrektor Biura Bezpieczeństwa Narodowego administracji prezydenta Korei Południowej Kim Sung-han cytowany przez agencję informacyjną Yonhap.
“Zgodziliśmy się, że nie powinno być naiwnego myślenia i reakcji w duchu, że Korea Północna przeprowadziła już sześć testów, a ten będzie po prostu kolejnym. Jeśli Północ przeprowadzi test, nasza reakcja z pewnością będzie inna niż dotychczas” — powiedział po rozmowach Kim Sung-han po spotkaniu na Hawajach z doradcą Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego Jake’em Sullivanem oraz Takeo Akibą, sekretarzem generalnym Rady Bezpieczeństwa Narodowego Japonii.
Południowokoreański urzędnik nie sprecyzował jednak, jakie konkretne środki Seul, Waszyngton i Tokio zamierzają podjąć w przypadku przeprowadzenia przez KRLD testu. Powiedział jednak, że odpowiedź pokaże Pjongjangowi, że jego działania “były błędem”. Kim Sung-han dodał, że USA i Japonia poparły “śmiały plan” Seulu dotyczący denuklearyzacji KRLD w zamian za pomoc gospodarczą, nie wspominając, że plan ten został już odrzucony przez władze Korei Północnej.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
