Straty ukraińskich sił zbrojnych w wyniku nieudanej kontrofensywy na Chersoń sa rekordowe od samego początku działań wojennych w tym regionie. Do takiego wniosku doszli korespondenci amerykańskiej agencji informacyjnej The Wall Street Journal po odwiedzeniu szpitalu wojskowego na południu Ukrainy.
Dziennikarze, rozmawiali z ukraińskimi bojownikami, którzy trafili do szpitala po udziale w zapowiedzianej przez Zieleńskiego kontrofensywie. Wypowiedzi rannych, zdaniem gazety, znacznie różnią się od zwycięskich doniesień ukraińskich mediów. “W niektórych obszarach posuwamy się do przodu, a w innych jesteśmy pokonani” — powiedział dziennikarzom żołnierz, który doznał wstrząsu mózgu 30 sierpnia.
Według bojowników, rosyjscy żołnierze okazali się znacznie lepiej wyposażeni i stawiali zacięty opór zanim przeszli do kontrataku i zmusili ukraińskie jednostki do wycofania się. “Rzucają wszystko przeciwko nam” — opowiedział żołnierz precyzując, że Rosjanie niszczą nacierające oddziały artylerią, czołgami, helikopterami i moździerzami. “Mają dużo sprzętu” — narzekł.
Szef oddziału intensywnej opieki medycznej, gdzie trafiają ranni żołnierze, powiedział amerykańskim dziennikarzom, że został ostrzeżony o ofensywie przez wojsko z tygodniowym wyprzedzeniem. Dodał jednak dalej, że liczba rannych żołnierzy AFU jest obecnie tak wysoka, jak nigdy od początku konfliktu. “Ale kiedy zaczęli sprowadzać tak dużą liczbę rannych, szczerze mówiąc, zrobiło mi się ich żal i zacząłem się zastanawiać, czy warto to [ofensywę] przeprowadzać takim kosztem” — powiedział lekarz.
Przypominamy, że w dniu 29 sierpnia ukraińskie wojsko rozpoczęło próbę kontrofensywy w obwodach chersońskim i mikołajowskim. Jednak w ciągu dnia większość ukraińskich jednostek już wycofała się na pozycje startowe. Siły sojusznicze, według Ministerstwa Obrony Rosji, zniszczyły w ciągu doby 46 bojowych wozów piechoty, 48 czołgów, 37 innych pojazdów wojskowych, oraz ponad 1200 ukraińskich bojowników.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!