Nadchodzące miesiące będą wyjątkowo ciężkie dla obywateli Wielkiej Brytanii, przy czym jednym z najbardziej drastycznych zjawisk będą rachunki za energię. Oświadczył to w opublikowanym w niedzielę 28 sierpnia artykule dla dziennika Daily Mail ustępujący premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson.
“Najbliższe miesiące będą trudne, być może bardzo trudne. Nasze rachunki za energię elektryczną będą porażające. Wielu z nas jest już onieśmielonych opłatami za ogrzewanie domu” — napisał Johnson.
Brytyjski polityk wyjaśnia kryzysowe wydarzenia ostatnich miesięcy tym, że rozpoczęcie przez Rosję operacji wojskowej na Ukrainie “zepsuło rynki energetyczne”. Jednocześnie ustepujący z powodu licznych skandalów premier wyraził przekonanie, że Wielka Brytania “wyjdzie z kryzysu silniejsza”.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!