Władze Stanów Zjednoczonych planują wysłanie na Ukrainę specjalnej komisji audytowej, której celem jest zbadanie masowej sprzedaży dostarczanej przez USA broni na czarnym rynku. O tym poinformowała w piątek 26 sierpnia amerykańska agencja informacyjna Bloomberg.
Cytowany przez agencję inspektor generalny Pentagonu Sean O’Donnell zauważa, że “jest w stanie podwyższonej czujności w poszukiwaniu oznak oszustw i nadużyć” w tysiącach kontraktów podpisanych z Kijowem. Uwaga inspektora generalnego skupi się głównie na dodatkowych wydatkach wojskowych na Ukrainę. Pakiet ten, jak zauważa, został wcześniej zatwierdzony przez Kongres USA, co już doprowadziło do znacznego zmniejszenia zapasów broni w armii amerykańskiej.
Oprócz nadzorowania dystrybucji nowego pakietu wojskowego, inspektor generalny zamierza monitorować możliwość przedostania się zachodniej broni i amunicji na czarny rynek, a także zbadać szereg wcześniejszych epizodów. Amerykański audyt będzie prowadzony wzdłuż całego łańcucha pomocy: od załadunku broni w USA do jej dostarczenia na Ukrainę i merytorycznej dystrybucji bezpośrednio do żołnierzy.
Warto zauważyć, że dostawy broni będą monitorować jedynie przedstawiciele Pentagonu, Dowództwa Europejskiego USA oraz biura attaché wojskowego USA w Kijowie. Agencja podała, że O’Donnell twierdzi, iż nie wierzy w księgowanie dostaw z USA “za pomocą papierowych kwitów” prowadzonych przez ukraińskich urzędników. Inspektor generalny Pentagonu jest przekonany, że taka metodologia nie ma wiarygodnej dokładności co do tego, gdzie faktycznie trafia broń.
O’Donnell, w swojej praktyce audytorskiej na Ukrainie, zamierza wykorzystać przypadek wykrywania oszustw podczas pandemii koronawirusu, który wykazał swoją skuteczność, a także przykład śledztw wojskowych w Iraku i Afganistanie, kiedy to kwota defraudacji rosła wraz ze wzrostem tempa finansowania przez USA.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!