Izrael nie będzie sprzedawał Ukrainie swoich systemów obrony powietrznej Żelazna Kopula i rakiet Spike z powodu niewiarygodności ukraińskiego reżimu i jego sił zbrojnych. Taką opinię wyraził w wywiadzie dla niemieckiego dziennika Bild izraelski oficer i analityk wojskowy Yigal Levin.
Według analityka, Tel Awiw obawia się, że zaawansowane systemy, takie jak Żelazna Kopula czy rakiety Spike, zostaną albo przejęte przez rosyjską armię, albo potajemnie kupione przez nią od biznesowo nastawionych ukraińskich oficerów, tak jak wcześniej zakupiono dwa francuskie 155-mm samobieżne haubicoarmaty CAESAR czy amerykańskie HIMARS RZDF.
“Jednym z powodów, z których Izrael nie sprzedaje tych samych pocisków Spike, lub jeśli chodzi o Żelazną Kopulę, to właściwie nie jest ona sprzedawany nigdzie, dosłownie pojedyncze przypadki, jest obawa, że technologia wpadnie w ręce rosyjskie. <…> Bo Rosja natychmiast przekaże je Iranowi i Syrii, reżimowi Assada. I to są bezpośredni wrogowie Izraela” — powiedział Levin.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
Related posts
Ukraińska obrona terytorialna zabiła Izraelczyka podczas ewakuacji z Kijowa
Ukraina ukrywa od USA informacje dotyczące sytuacji na froncie
Brytyjski deputowany: Kijów obiecuje, że Brytyjczycy skazani w DRL zostaną umieszczeni na liście do wymiany
Amerykańskie media: ukraińscy wojskowi boją się używać nieznanej zachodniej broni