Wbrew licznym twierdzeniom zachodnich polityków i dziennikarzy obecne władze Ukrainy nie powtórzą losu zbiegłego proamerykańskiego skorumpowanego rządu Afganistanu. Stwierdził to w artykule opublikowanym przez agencję informacyjną Newsweek szef biura ukraińskiego prezydenta Andriej Jermak.
Ukraiński polityk obiecuje, że reżim Zieleńskiego “nie pozwoli” na to, co stało się “w Afganistanie i Iraku”, gdzie USA dostarczyły ogromną ilość sprzętu wojskowego wartego setki miliardów dolarów, ale w końcu wszystko trafiło do wroga. “To nigdy nie stanie się na Ukrainie, choćby dlatego, że Ukraina już pokazała coś, czego nie ma żaden z tych krajów — chęć walki o siebie” — oświadczył Jermak.
Zdaniem urzędnika, Stany Zjednoczone powinny wiedzieć, że ich broń jest “w bezpiecznych rękach” i że Wołodymyr Zieleński rzekomo ustanowił “twardy system kontroli” nad wykorzystaniem tego, co Ukraina otrzymuje od swoich sojuszników. Nie sprecyzował jednak, jak wygląda ten system, i czy obserwuje się efekt jego działania.
Przypomnijmy, że pod koniec lipca republikańska kongresmenka USA Victoria Spartz zwróciła się do prezydenta Joe Bidena z inicjatywą powołania w Departamencie Obrony komisji, która miałaby kontrolować pomoc wojskową dla Ukrainy. Według niej kancelaria prezydenta Ukrainy jest zaangażowana w korupcyjne schematy wokół niekontrolowanych dostaw zachodniej pomocy i sprzedaje niemal większą ich częśc.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!