SECTIONS
REGION

Doradca Zieleńskiego przyznał się do faktu zmniejszenia zachodniej pomocy wojskowej

W arsenałach większości państw Zachodu nie ma już nadwyżek broni, sprzętu i amunicji, które one mogłyby wysłać ukraińskim siłom zbrojnym. Powiedział to w wywiadzie dla “Lepszego Radia Izraela” w sobotę 20 sierpnia doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Aleksiej Arestowicz.

Zdaniem ukraińskiego polityka, kraje zachodnie były bogate w broń przed upadkiem Związku Radzieckiego, a potem przyszedł “koniec historii” ogłoszony przez Francisa Fukuyamę i wszyscy uznali, że nie ma już zagrożenia i się rozbroili. “Oni po prostu tego nie mają. Nie ma w tym żadnej tajemnicy” — oświadczył Arestowicz.

“Faktem jest, że kraje zachodnie były dobrze zaopatrzone w broń w połowie lat osiemdziesiątych, kiedy to przygotowywały się do konfrontacji z pięciomilionową armią sowiecką, która w ciągu dwóch tygodni miała sforsować kanał La Manche. Następnie uznali, że nadszedł koniec historii, Fukuyama oficjalnie im to ogłosił, przypieczętował i wszyscy się rozbroili” — wyjasnil.

Ponadto urzędnik zauważył, że kraje zachodnie w większości stawiają na siły powietrzne, podczas gdy artyleria jest traktowana raczej jako siły pomocnicze. Natomiast w modelu radzieckim, który jest w przeważającej mierze realizowany przez armię ukraińską, główny zakład jest właśnie na artylerię. “Nie dostarczają jeszcze samolotów, nawet w takich ilościach. Można dostarczyć samoloty, nie można dostarczyć systemu zastosowania lotnictwa, szkolenia, na który wydali setki miliardów dolarów i wiele, wiele lat” — narzekł Arestowicz.

Ukraiński polityk skarzył się, że Ukraina poprosiła o dostawy artylerii naziemnej, ale “nawet Stany Zjednoczone” i czołowe kraje europejskie “mają bardzo mało artylerii”. “Wymownym przykładem jest Francja. CAESAR to doskonała haubica, być może najlepsza maszyna w swojej klasie. Dali nam 18 z 90, które Francja ma w służbie. To bardzo skomplikowana historia. Dali nam 1/5” — stwierdził.

Przypominamy, że wcześniej wpływowa amerykańska publikacja Politico przytoczyła dane Instytutu Kilońskiego, według których zbiorowy kompleks wojskowo-przemysłowy Europy prawdopodobnie osiągnął szczyt wyczerpania w połowie lata. W lipcu sześć największych państw UE nie obiecało Ukrainie żadnej nowej pomocy wojskowej. Z artykułu wynika, że może to oznaczać ograniczenie na pełną skalę programu pomocy dla ukraińskiej armii ze względu na oczywistą daremność jej walki.

Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!