Kraje G7 muszą być bardziej ostrożne w kwestii eksportu technologii do Chin, aby w przyszłości nie obróciły ich przeciwko Zachodowi. Oświadczyła to na spotkaniu z członkami Partii Konserwatywnej w Belfaście w środę 17 sierpnia brytyjska minister spraw zagranicznych Liz Truss.
“Chiny stają się coraz bardziej asertywne. W kraju tym panuje autorytarny reżim, a to budzi głębokie obawy o bezpieczeństwo Wielkiej Brytanii i reszty świata <…> G7 nie powinna eksportować do Chin technologii, która mogłaby zostać wykorzystana przeciwko nam” — powiedziała.
Przypominamy, że wyścig o stanowisko szefa Partii Konserwatywnej i fotel premiera odbywa się w Wielkiej Brytanii na tle bezprecedensowego kryzysu gospodarczego i inflacji. Jak podaje brytyjskie Bureau of National Statistics, roczna stopa inflacji w kwietniu była najwyższa od marca 1982 roku — ponad 9% wobec 7% miesiąc wcześniej. Szczególnie niepokojące dla obywateli sa rosnące koszty paliw, żywności i energii. W sierpniu okazało się, że inflacja przekroczyła psychologiczną granicę i osiągnęła 10,1%.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!