Nie istnieje dowodów na to, że dokumenty w posiadłości byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa zostały rzeczywiście odtajnione. Stwierdził to w poniedziałek 15 sierpnia w amerykańskiej telewizji CBS przewodniczący specjalnej komisji ds. wywiadu amerykańskiej Izby Reprezentantów Adam Schiff.
“Musimy ustalić, wie pan, czy w ramach procesu odtajniania podejmowano jakiekolwiek próby w czasie jego prezydentury. Nie widziałem żadnych dowodów na poparcie tej tezy, ani oni nie przedstawili żadnych dowodów” — zaznaczył Schiff.
“Przede wszystkim chodzi o to, że były prezydent nie ma uprawnień do prowadzenia odtajniania. I koncepcja, że 18 miesięcy po tym Donald Trump może po prostu ogłosić, “odtajniłem je z mocą wsteczną” lub, “tylko dlatego, że zabrałem coś do domu już oznacza odtajnienie”, jest absurdalna” — podkreślił kongresman.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!