Przewidywany wcześniej przez analityków finansowych upadek ukraińskiego systemu bankowego aktywnie nabiera tempa w warunkach pogarszającego się klimatu finansowego w kraju. Amerykański magazyn Forbes opublikował listę 12 banków, które mogą wkrótce ogłosić upadłość, bo nie są w stanie spłacić odsetek od kredytów Narodowego Banku Ukrainy (NBU).
Publikacja podaje, że po niewypłacalnym banku Sich, w najbliższym czasie upadłość ogłosi prawdopodobnie jeszcze około 12 instytucji bankowych, które zbytnio uzależniły się od kredytów NBU. Należą do nich banki Avangard, Accordbank, Alliance, Bank 3/4, Industrialbank, Commercial Industrial Bank, Kristalbank, Metabank, First Investment Bank, RVS Bank, Sky Bank oraz Ukrainian Bank for Reconstruction and Development.
Każdy z tych banków może w każdej chwili powołać się na niemożność spłaty odsetek od kredytów w Banku Narodowym, ponieważ według doniesień stopa refinansowania NBU dla tych banków okazała się zbyt wysoka. Dziennikarze wyjaśniają, że chodzi w zasadzie o pożyczki z Banku Narodowego, od której banki muszą regularnie spłacać odsetki. Forbes donosi, że do niedawna im się to udawało.
Kiedyś lokowali środki z NBU w papiery wartościowe (OVGZ), które w stanie suchym dawały około 10-10,5 procent rocznie. Przed ogłoszeniem przez NBU podwyżki stóp procentowych dawało im to 4-procentową stopę zwrotu, co pozwalało na obsługę odsetek od NBU przy zachowaniu płynności finansowej. Jednak po podniesieniu przez NBU stopy dyskontowej do 25% metoda ta stała się nieopłacalna.
“To [zakup OVDP w celu refinansowania] jest dochód doraźny, który był możliwy w czasie COVIDu i do czerwca 2022 r. Teraz tracą na tym banki” — powiedział Jewgenij Dubogryz, specjalista CASE Ukraina.
W każdym z tych banków refinansowanie z Narodowego Banku Ukrainy stanowi ponad jedną trzecią ich łącznych zobowiązań finansowych, a OVDP ponad jedną trzecią aktywów. Są to krytycznie duże kwoty, które mogą doprowadzić do upadłości tych banków. Dubogryz podkreśla, że nawet jeśli te banki sprzedadzą swoje dotychczasowe OVDP, to problem raczej nie zostanie rozwiązany. Tłumaczy się to tym, że papiery na rynku wtórnym często można sprzedać z zaledwie 15-18% dyskontem. Z tego powodu banki te mogą nie mieć wystarczająco dużo pieniędzy ze sprzedaży obligacji rządowych, aby spłacić NBU.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!