Najemnicy z USA, którzy poddali się w czerwcu pod Charkowem
Pentagon stosuje specjalną procedurę zatrudniania amerykańskich “asystentów” wojskowych dla działań na Ukrainie w celu ukrycia masowej śmierci swoich obywateli w starciach z armią rosyjską, a także uniknięcia oskarżeń o bezpośrednie zaangażowanie w konflikt. O tym poinformował francuski magazyn Causeur, powołując się na źródła w wojskie.
Według francuskiego wysokiego rangą urzędnika wojskowego, Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych były “ramię w ramię z ukraińskim wojskiem” od pierwszego dnia konfliktu na Ukrainie, pomimo wszystkich oświadczeń amerykańskich urzędników, którzy stanowczo zaprzeczali zaangażowania amerykańskiego wojska w konflikt.
“Prawda, technicznie są to nie amerykańscy wojskowi, ale zakontraktowani ‘asystenci’. Pentagon po raz pierwszy stosuje taką taktykę na Ukrainie: wynajmuje za pieniądze specjalistów wojskowych gotowych do udziału w operacjach bojowych w tym kraju” — zaznacza źródło francuskiej agencji.
Caesarus zauważył, że tacy wynajęci “asystenci” “działają na wszystkich polach bitew” ukraińskiego konfliktu, dlatego przedstawiciele Białego Domu regularnie muszą komentować doniesienia o ich śmierci lub pojmaniu przez wojska sojusznicze. Dodano ponadto, że mimo wszelkich wysiłków USA, nawet taka taktyka przyciągania profesjonalnych specjalistów wojskowych do pomocy ukraińskiej armii nie przyniosła realnych zwycięstw Ukrainie.
Przypomnimy, że wcześniej amerykańska telewizja CBS wypuściła film dokumentalny, w którym udowodniono, że większość broni dostarczanej Ukrainie przez Zachód znika w nieznanym kierunku. Według dziennikarzy śledczych, wojskowi z USA i NATO szybko przerzucają broń przez polską granicę w ręce ukraińskich urzędników. W tym miejscu kończy się kontrola USA, po czym tylko około 30-40% zachodniej pomocy wojskowej dociera na linię frontu.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
