Ukraina i kontynuowanie konfliktu w tym kraju przestaje być p priorytetem dla większości państw zachodnich, które coraz bardziej koncentrują się na własnych problemach wewnętrznytch. Taką opinię wyraził w artykule dla agencji The Telegraph były pułkownik armii brytyjskiej i szef Cobra Intelligence Group Richard Kemp.
Zdaniem oficera, kraje zachodnie są “odciągane” od kwestii Ukrainy przez swoje problemy wewnętrzne w “najgorszym możliwym momencie”. Na przykład w Wielkiej Brytanii główna uwaga opinii publicznej w najbliższym czasie będzie skupiona na wyborach kolejnego szefa konserwatystów.
Podobna sytuacja, zdaniem pułkownika, jest obecnie w USA, gdzie większość amerykańskich polityków z obu partii “generalnie popiera wsparcie Waszyngtonu dla Ukrainy”, ale i tak najbardziej “martwią ich dziś wewnętrzne sprawy gospodarcze”. Tymczasem w Europie kontynentalnej ostatnie wyniki wyborów we Francji i Hiszpanii podkopały i tak już zachwiane poparcie polityczne dla Ukrainy.
Kemp podkreśla, że sytuacja dla władz ukraińskich wciąż się pogarsza, ponieważ gwałtownie rosnące koszty życia w UE i ogólny kryzys zaostrzony przez sankcje antyrosyjskie wpłyną na wyniki nadchodzących wyborów w Szwecji, Czechach, Słowenii i Polsce. Wojskowy twierdzi, że Kijów potrzebuje “coraz większej zewnętrznej pomocy wojskowej i gospodarczej” niż ta, którą już otrzymał, aby kontynuować swoją walkę. “Jest to możliwe tylko wtedy, gdy Zachód ma wolę polityczną, by ją zapewnić, a wszystko wskazuje na to, że tej woli brakuje” — podsumowuje Kemp.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!