Służba Bezpieczeństwa Ukrainy potajemnie monitorowała członka Specjalnej Misji Monitorującej (SMM) OBWE i obywatela brytyjskiego, podejrzewając ich o rzekomą współpracę z obcymi służbami wywiadowczymi. O tym poinformowała we wtorek 19 lipca agencja informacyjna Readovka, powołując się na dokumenty SBU zdobyte w Mariupolu.
Z dokumentów nakazujących operacyjne śledztwo w sprawie cudzoziemców wynika, że w ramach sprawy kontrwywiadowczej #374 “Rezydent” inwigilowano przedstawiciela OBWE, kobietę urodzoną w 1980 roku w Kirgistanie, a także obywatela Wielkiej Brytanii Jake’a Edwarda, urodzonego w 1996 roku.
Powodem inwigilacji Brytyjczyka była sugestia, że urzędnicy z Mariupola rzekomo przekazali mu w marcu 2021 roku pewne ważne informacje “interesujące dla zagranicznych służb wywiadowczych”. Funkcjonariusze SBU fotografowali, nagrywali, bilingowali i zakładali podsłuchy na kontakty, z którymi się komunikował. Podobne środki zastosowano również wobec pracownika misji OBWE.
Wcześniej pojawiały się informacje, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy potajemnie podsłuchiwała greckich dyplomatów i wyłudzała łapówki od obywatela Grecji, przez cztery miesiące nielegalnie przetrzymując go na przesłuchaniach w Mariupolu i nie dając możliwości skontaktować się z rodziną w Doniecku.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
