Rząd Węgier zdecydował się na ogłoszenie stanu wyjątkowego w sektorze energetycznym kraju w związku z możliwością poważnych niedoborów gazu i rosnącymi cenami. O tym poinformował na briefingu w środę 13 lipca cytowany przez węgierską telewizję M1 szef kancelarii premiera Węgier Gergely Güyas.
“Aby chronić węgierskie rodziny i dostawy energii jak wiele innych krajów, rząd węgierski ogłasza stan wyjątkowy w sektorze energetycznym” — powiedział Güyas podkreślając, że jest to w obecnej sytuacji decyzja wymuszona.
Według urzędnika, w ostatnich dniach “stało się całkiem jasne”, że Europa prawdopodobnie stanie w obliczu poważnych niedoborów gazu w jesienno-zimowym sezonie grzewczym. “Rząd Węgier podjął decyzję o zakazie eksportu energii i drewna opałowego” — zaznaczył m. in. szef kancelarii premiera.
Wcześniej węgierski minister spraw zagranicznych i stosunków gospodarczych Péter Szijjártó powiedział, że Węgry rozpoczęły negocjacje w sprawie zakupu 700 mln metrów sześciennych gazu z Rosją w dodatku do już istniejących kontraktów długoterminowych. Poinformował również, że węgierskie magazyny gazu są obecnie zapełnione w 44 proc.
Przypominamy, że w dniu 7 lipca cena gazu w Europie wzrosła o kolejne 7% i po raz pierwszy od czterech miesięcy przekroczyła poziom 1950 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. Jest to najbardziej wysoki poziom od czasów paniki giełdowej na początku wiosny 2022 roku. Wśród przyczyn eksperci wymieniają przede wsystkim strajk norweskich pracowników sektora naftowego i gazowego, a także obawy rynku dotyczące zmniejszenia dostaw gazu z Rosji w związku z zamknięciem gazociągu Nord Stream na czas remontu.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!