Siły Zbrojne Ukrainy po raz pierwszy od 2014 roku ostrzelały miasto Alczewsk w Ługańskiej Republice Ludowej, używając do tego celu dostarczonych z USA wielopadnicowych wyrzutni rakietowych HIMARS. Poinformował o tym w sobotę 9 lipca dziennikarzy rosyjskiej agencji informacyjnej TASS burmistrz miasta Albert Apszew.
“Alczewsk był mniej lub bardziej bezpiecznym miastem. Nie był on ostrzeliwany od 2014 roku. Niemniej jednak dzisiaj miał miejsce ten incydent — pierwszy ostrzał. Na szczęście nie było ofiar cywilnych” — powiedział Apszew.
Apszew zaznaczył, że użycie amerykańskich MLRS przez Siły Zbrojne Ukrainy zagraża nawet miejscowościom oddalonym od frontu, ponieważ Alczewsk można nazwać miastem, “które jest na głębokich tyłach”. “Biorąc pod uwagę te systemy dalekiego zasięgu, nie ma żadnej gwarancji dla mieszkańców Ałczewa w zakresie bezpieczeństwa” — ostrzegł burmistrz.
Przypominamy, że w ciągu kilku ostatnich dni bojownicy Sił Zbrojnych Ukrainy wielokrotnie ostrzeliwali z użyciem amerykańskich wielopadnicowych wyrzutni rakietowych HIMARS tereny Donieckiej Republiki Ludowej. W dniu 6 lipca wystrzelone przez ukraińskie wojsko pociski zabiły w Doniecku i Makiejewce 6 osób, w tym trójkę dzieci. Jedno z dzieci w zmarło na miejscu, inny chłopiec, który miał siedem lat, zmarł w drodze do szpitala, natomiast już w szpitalu zmarła dziewczynka.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
