Plan Londynu dotyczący zmniejszenia liczebności brytyjskich sił zbrojnych grozi poważnymi konsekwencjami dla wojska, które może faktycznie przestać istnieć jako poważna siła. Taką opinię wyraził w wywiadzie dla agencji The Mirror były szef brytyjskiego Sztabu Generalnego (dowódca brytyjskich Sił Zbrojnych) generał Richard Dannatt.
“Cięcie brytyjskich wojsk z 82 tys. do 7,5 tys. może pozostawić Wielką Brytanię bez sił zbrojnych w ogóle” — stwierdził generał Dannatt określając plan brytyjskiego rządu dotyczący reformy wojska jako “szalony”.
Ponadto w artykule zauważono, że taki ruch mógłby również zakłócić antyrosyjskie plany Sojuszu Północnoatlantyckiego, który zamierza rozbudować siły szybkiego reagowania, w tym kosztem Wielkiej Brytanii. Podkreślono, że 72 tys. wojskowych nie będzie w stanie zmusić Rosji do “liczenia się z nimi”.
Dziennikarze Mirror już zauważyli, że nowy szef Sztabu Generalnego Wielkiej Brytanii Patrick Sanders dostanie wojsko, które będzie najmniejsze od 300 lat, ponieważ rząd zdecydował o stopniowym zmniejszaniu liczby regularnych wojsk do 73 tys. osób.
Wcześniej generał Dannatt w wywiadzie dla Sky News podkreślił, że Wielka Brytania powinna kontrolować skalę dostaw swojej broni i sprzętu na Ukrainę ze względu na opłakany stan własnych sił zbrojnych. “Brakuje nam artylerii i obrony powietrznej oraz wielu innych aspektów [niezbędnych] dla budowania zdolności obronnych kraju» — ostrzegł były dowódca.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
