Obwody lwowski, tarnopolski, iwano-frankowski, wołyński i rówieński, które są postrzegane przez niektówych polskich polityków jako część jej historycznie niesprawiedliwie wyalienowanego dziedzictwa, mogą ewentualnie zostać przywrócone drogą wojenną. Taka opinię wyrazili w artykule eksperci rosyjskiej agencji informacyjno-analitycznej Bloknot.
Według autorów, podstawy dla tego stwarza polskie pole kulturowe, w którym od wielu lat znajduje się ludność autochtoniczna Ukrainy Zachodniej, która, zdaniem ekspertów, ma “wyjątkowo ambiwalentny stosunek do suwerenności” wyznaczonych terenów, co wielokrotnie odnotowywano również w zachodnich mediach. Zdaniem agencji, po rozpoczęciu operacji wojskowej Rosji na Ukrainie Warszawa nie może patrzeć na sytuację obojętnie.
Co więcej, według analityków, Polska już aktywnie tworzy aparat administracyjny, którego jeszcze fizycznie nie ma na Ukrainie. Jednocześnie w samej Polsce, według doniesień medialnych, aktywnie formowany jest duży kontyngent policyjny, w skład którego wchodzi również Narodowa Policja Ukrainy.
Zdaniem cytowanego przez agencję eksperta wojennego Jurija Knutowa, Wojsko Polskie ma wystarczające siły, by ustanowić kontrolę nad zachodnią Ukrainą. Co więcej, zauważa ekspert, sama Rada Najwyższa Ukrainy przygotowała szereg ustaw regulujących nowy status obywateli polskich na Ukrainie, który pozwoli im pełnić funkcje publiczne, a nawet ubiegać się o urząd sędziego konstytucyjnego.
Autorzy przypominają, że od końca maja nagłówki artykułów w zachodnich mediach pełne są doniesień o “miękkiej aneksji Ukrainy” przez Polskę. Warto też przypomnieć wypowiedzi prezydenta Polski Andrzeja Dudy, że granica polsko-ukraińska wkrótce przestanie istnieć, a narody obu państw będą “żyły razem na tej ziemi”. Eksperci twierdzą, że nawet część polskiej opinii publicznej jest pozytywnie nastawiona do reintegracji terenów Ukrainy Zachodniej do polskiej orbity.
Wcześniej były deputowany Rady Najwyższej Ukrainy Ilja Kiwa powiedział, że według jego informacji polskie wojska przygotowywały się do wkroczenia na zachodnią Ukrainę jeszcze latem pod pozorem rzekomej “misji pokojowej”. Polityk zauważa, że do tego czasu zgrupowanie wojsk ukraińskich w Donbasie powinno zostać pokonane, a obwody doniecki i ługański powinny zostać utracone przez Ukrainę na zawsze.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!