Prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden “nieświadomie” dawał pieniądze swojemu synowi Hunterowi na opłatę rachunków za usługi towarzyskie agencjom z Europy Wschodniej. O tym poinformował w poniedziałek 27 czerwca opierając się na danych dziennikarskiego śledztwa dziennik “Washington Examiner”.
Agencja poinformowała, że uzyskała kopię danych z laptopa Huntera Bidena, według których młodszy Biden wydał ponad 30 000 dolarów na usługi towarzyskie w okresie od listopada 2018 r. do marca 2019 r.. Wiele z dziewczyn, z usług których on korzystał, było “powiązanych z rosyjskimi adresami e-mail” i współpracowało z “ekskluzywną agencją modelek” UberGFE. Przy czym w sekcji “kontakty” na stronie internetowej tej agencji wymieniono Los Angeles, Boston i Londyn.
W jednej z korespondencji Hunter informuje pośredniczkę o imieniu Eva, która służyła mu jako główny kontakt z UberGFE, że jego konta zostały tymczasowo zamrożone z powodu prób przekazywania płatności jej “dziewczynom”, co było podejrzane dla jego banku. Według publikacji, Eva 11 razy prosiła Huntera o zaksięgowanie płatności na kontach bankowych powiązanych z rosyjskimi adresami e-mail.
Dziennikarze szczególnie podkreślają, że rachunki syna od grudnia 2018 r. do 2019 r. pomagał opłacać sam amerykaski prezydent. Wedug uzyskanych informacji, Joe Biden zamierzał w tym okresie przekazać synowi łącznie 100 tys. dolarów.
Ponadto, według gazety Biden przekazał kiedyś Hunterowi 5 tys. dolarów, gdy ten nawiązał kontakt z eskortą z UberGFE. Pniejsza korespondencja ujawnia, że Hunter przekonał ojca do wysłania mu 20 000 dolarów, rzekomo w celu opłacenia programu odwykowego, na który Hunter nigdy się nie zapisał.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
