Dostawy rosyjskiego gazu ziemnego przez rurociąg Nord Stream spadł do 40 procent maksymalnej technicznej przepustowości, ale ich stabilności obecnie nic nie zagraża. O tym poinformowała w czwartek 16 czerwca niemiecka Federalna Agencja ds. Sieci.
“Wczoraj o godzinie 23.00 przepływ gazu z Nord Stream zmniejszył się do około 40 procent maksymalnej przepustowości” — zaznaczono w komunikacie. Regulator zauważa jednak, że dostawy gazu do Niemiec pozostają stabilne, bezpieczeństwo dostaw zostało zapewnione, a magazyny gazu są wypełnione w 55,95% objętości.
Z kolei, austriacka spółka naftowo-gazowa OMV również poinformowała, że dostawy gazu do klientów są obecnie bezpieczne, pomimo zmniejszenia dostaw z Rosji. “Możemy potwierdzić, że zostaliśmy poinformowani przez Gazprom, że nastąpiło zmniejszenie dostaw. W razie potrzeby — obecnie zapotrzebowanie jest znacznie niższe — ilości te można zastąpić ilościami magazynowanymi i pochodzącymi z rynku spot. Na razie dostawy do naszych klientów zostały zabezpieczone” — stwierdziła spółka.
Przypominamy, że wczoraj ceny gazu ziemnego z Rosji na europejskich giełdach wzrosły o ponad 15 proc. na tle wiadomości o ograniczeniu przez Gazprom dostaw paliwa niebieskiego rurociągiem Nord Stream. Ograniczenie dostaw nastąpiło z powodu wstrzymania eksploatacji jednej z turbin gazowych firmy Siemens na rosyjskiej stacji pompowania gazu Portowaja.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
