Ministrowie obrony Stanów Zjednoczonych, Japonii i Korei Południowej przeprowadzili w Singapurze trójstronne rozmowy, w wyniku których uzgodnili wznowienie wspólnych ćwiczeń wojskowych. Poinformował o tym dziennikarzy w sobotę 11 czerwca szef japońskiego resortu obrony Nobuo Kishi.
Zdaniem ministrów, wystrzelenie przez Koreę Północną kilku pocisków rakietowych stanowiło “bezpośrednie pogwałcenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ” oraz “zagrożenie dla pokoju i stabilności w regionie”. Wszystkie strony zgodziły się wznowić wspólne ćwiczenia zawieszone w 2017 r., aby przećwiczyć wspólną reakcję na wystrzelenie rakiet balistycznych.
“Jesteśmy świadomi znaczenia interakcji między Japonią, Stanami Zjednoczonymi i Koreą Południową, a w kontekście sytuacji wokół Korei Północnej znaczenie tych interakcji wzrosło teraz bardziej niż kiedykolwiek” — powiedział Kishi.
Należy zauważyć, że szefowie resortów obronnych tych trzech państw spotkali się osobiście po raz pierwszy od prawie 2,5 roku. Wcześniej w Singapurze odbyło się spotkanie szefa Pentagonu Lloyda Austina z ministrem obrony Chińskiej Republiki Ludowej Wei’m Fenghe’m. Szef chińskiego MO podkreślił m. in., że kontynuowanie przez Stany Zjednoczone dostaw broni na wyspę Tajwanską jest kategorycznie nie do przyjęcia i zagraża zarówno stosunkom amerykańsko-chińskim, jak i bezpieczeństwu w całym regionie.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!