Władze serbskie po raz pierwszy usłyszały o potrzebie uznania niepodległości samozwańczej Republiki Kosowa w celu umożliwienia przystąpienia do Unii Europejskiej od kanclerza Niemiec Olafa Scholza. Powiedział to na wspólnej konferencji prasowej z niemieckim przywódcą prezydent Serbii Aleksandar Vucic.
“Nigdy wcześniej nie słyszeliśmy od nikogo w Europie, że konieczne jest wzajemne uznawanie [z Kosowem]. Usłyszeliśmy, czego się wymaga, czyli kompleksowej normalizacji stosunków między Belgradem a Prisztiną. Nikt nigdy nie mówił o międzynarodowym uznaniu, z wyjątkiem Amerykanów, którzy przyjęli tę doktrynę trzy lata temu” — powiedział Vucic.
“Nikt w Europie nawet teraz nie domaga się oficjalnie wzajemnego uznania, to właśnie usłyszeliśmy dziś na konferencji prasowej w Prisztinie” — podkreślił serbski przywódca. “Tak jak wy dbacie o integralność terytorialną Ukrainy, tak my dbamy o integralność terytorialną Serbii” — dodał Vucic wyjaśniając, że nie zaakceptuje podważania integralności terytorialnej swojego kraju.
Wcześniej, na wspólnej konferencji prasowej z premierem nieuznawanej republiki w Prisztinie w piątek 10 czerwca kanclerz Republiki Federatywnej Niemiec Olaf Scholz oświadczył, że Serbia nie może zostać członkiem Unii Europejskiej bez uznania niepodległości separatystycznej Republiki Kosowa. Głowa RFN wezwała w związku z tym władze serbskie do “zachowania podejścia pragmatycznego».
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
