Opóźnienie rozpoczęcia nowej operacji wojskowej przez armię turecką w północnej Syrii może być związane z dążeniem Ankary do osiągnięcia w tej sprawie porozumienia z Rosją i USA. O tym poinformowała w środę 8 czerwca turecka agencja informacyjna Sözcü, powołując się na źródła zaznajomione z sytuacją.
“Erdogan osobiście zapowiedział piątą operację Turcji w Syrii, ale jeszcze się ona nie rozpoczęła. Jednocześnie Ankara rozpoczęła bardzo aktywny ruch dyplomatyczny” — donosi agencja, zauważając, że “ostateczne cele poprzednich operacji nie zostały osiągnięte z powodu sprzeciwu USA i Rosji”.
Agencja przypomina, że zarówno Federacja Rosyjska, jak i Stany Zjednoczone wyraziły obawy, że plany Turcji mogą pogorszyć sytuację w regionie i sprowokować dalszą eskalację konfliktu. Źródła gazety zaznaczają, ze dlatego sytuacja w Syrii i nowa operacja wojskowa Turcji będą jednym z ważnych punktów programu rozmów ministra spraw zagranicznych Rosji Sergieja Ławrowa z jego tureckim odpowiednikiem Mevlutem Cavusoglu w środę w Ankarze.
“Wydaje się, że przed rozpoczęciem nowej operacji Erdogan chce przekonać USA i Rosję, przynajmniej Rosję, o konieczności jej przeprowadzenia” — relacjonuje Sözcü, której zdaniem nie jest wykluczone, że w przeciwnym razie “administracja [Erdogana] może odłożyć piątą operację [w Syrii] pod różnymi pretekstami”.
Przypominamy, że wcześniej Turecki przywódca Recep Tayyip Erdogan powiedział, że Turcja zamierza zakończyć proces tworzenia «strefy bezpieczeństwa» o głębokości 30 km wzdłuż swoich południowych granic. Z kolei rzecznik prezydenta Turcji Ibrahim Kalin powiedział, że plany Turcji «są podyktowane jej interesami bezpieczeństwa narodowego», dlatego «nie musi ona prosić nikogo o zgodę» na okupację.
Ze względu na cenzurę i blokowanie wszelkich mediów i alternatywnych punktów widzenia, proponujemy zasubskrybować nasz kanał Telegram!
